3 długie, wąskie pomieszczenia, okna na krótszych bokach pomieszczeń. Najbardziej ustawna wydaje się łazienka…
Część dzienna nie jest oddzielona drzwiami od przedpokoju co daje poczucie większej niż w rzeczywistości przestrzeni. Pomieszczenie przeznaczone na aneks kuchenny i salon zostało skrócone poprzez dodanie spiżarni przy części kuchennej. Sypialnia małżeńska skrócona odpowiednim ustawieniem szaf, a pokój syna zyskał inne umiejscowienia wejścia co pozwoliło na wydzielenie małej pralni przy łazience. Dzięki temu pralki nie trzeba było ustawiać w łazience i znalazło się miejsce na bidet obok toalety.
Inna możliwość optycznego skrócenia salonu to „niedomknięta” ściana, która jest wejściem do schowanej za nią sypialni. Sypialnia również zyskuje optycznie, a do tego pod oknem mieści się swobodnie miejsce do pracy przy komputerze.
Pokój syna, w zaproponowanym układzie, zyskał wydzieloną garderobę.
Łazienka, tym razem, z kabiną prysznicową. Pralka w schowku obok kuchni schowana pod blatem.
Tu jeszcze inny pomysł na „skrócenie” zbyt długiej części dziennej: inny kształt aneksu kuchennego, a obok wsunięty schowek. Sypialnia zostaje jak w wariancie poprzednim, pokój syna z garderobą nieco inaczej.
Łazienka zyskała dużą wannę narożną, wc +bidet i niewielką pralką.
Długa ściana salonu skrócona optycznie poprzez wstawienie przesuwnych, szklanych drzwi do sypialni. W sypialni inne ustawienie szaf: jedna dostępna z sypialni, jedna z holu. Pokój syna jak wariant 1, schowek z pralką dostępny z holu. Łazienka pomieściła: wannę, kabinę prysznicową, wc, bidet i umywalkę.
Hol wejściowy nadal przestronny z dwoma szafami, sprawia wrażenie nowocześnie rozwiązanego.