1

Roślinność w mieszkaniu – jak zieleń wpływa na wnętrze?

Ogród w mieszkaniu? To świetny pomysł, ponieważ rośliny nie tylko są piękną dekoracją, ale mogą pozytywnie wpływać na otoczenie oraz nasze zdrowie i samopoczucie.

Rośliny w doniczkach to uniwersalna ozdoba, która pasuje do każdego wnętrza. Sprawdzają się w pomieszczeniach nowoczesnych i minimalistycznych, a także tych urządzonych w klasycznym stylu. Nawet mała roślinka ożywia pokój i sprawia, że wnętrze staje się bardziej przytulne i przyjazne. Zieleń stanowi naturalny akcent w mieszkaniu i jest łącznikiem z przyrodą w miejskiej dżungli.

Widok roślin, również tych doniczkowych, zielonych i kwiatowych, relaksuje i odpręża. Zieleń wpływa korzystnie na samopoczucie nie tylko ze względu na kojącą barwę. Pewne gatunki mają specjalne działanie. Jaśmin lekarski ma wyjątkowy zapach o właściwościach relaksujących i antydepresyjnych. Podobny wpływ na nastrój wykazują też pelargonia, gardenia zielistka lub rośliny cytrusowe. Według niektórych badań rośliny wspierają zdolność do koncentracji, powinny więc znaleźć się w miejscu w mieszkaniu przeznaczonym do pracy i nauki.

Zielone rośliny mają zdolność do fotosyntezy. Najprościej mówiąc, rośliny zużywają dwutlenek węgla, który znajduje się w powietrzu, a do atmosfery uwalniają niezbędny do życia tlen. W tej roli najlepiej sprawdzają się takie gatunki, jak skrzydłokwiat, scindapsus, anturium czy daktylowiec niski. Fotosynteza zachodzi pod wpływem światła, czyli nie odbywa się w nocy – dlatego w sypialni należy ograniczyć liczbę roślin. Kilka gatunków, na przykład storczyk, aloes lub kaktus bożonarodzeniowy to wyjątki, ponieważ produkują tlen właśnie nocą.

Niektóre gatunki pomagają oczyszczać powietrze, ponieważ pochłaniają niezdrowe substancje chemiczne obecne w mieszkaniach, które pochodzą z mebli, tworzyw sztucznych oraz elementów wyposażenia. Inne rośliny potrafią pochłaniać dym papierosowy. Za najskuteczniejsze oczyszczacze powietrza uznawane są między innymi fikus Beniamina, dracena, figowiec, bluszcz, chryzantema oraz difenbachia.

Warto też wspomnieć, że rośliny zwiększają poziom wilgotności w mieszkaniu. Im bardziej suche i ciepłe jest wnętrze, tym więcej pary wodnej wydalają. Odpowiednia wilgotność powietrza pomaga zapobiegać chorobom układu drogowego oraz suchości skóry. Do najlepszych naturalnych nawilżaczy powietrza zaliczamy przede wszystkim paproć i szeflerę. Rośliny wydzielają także fitoncydy, czyli pewnego rodzaju antybiotyki, które walczą z wirusami oraz bakteriami – filtrują drażniące drobnoustroje. Nawet mieszkając w mieście, nie rezygnujmy z ogrodu – choćby małego, który zmieści się w kilku doniczkach.